Projekt denko #1


 Cześć! Minęły 4 miesiące roku 2016, w ciągu których zużyłam kilka produktów. Z tej okazji przychodzę do Was z projektem denko ;)


1. Garnier - płyn micelarny, skóra wrażliwa




Produkt dostałam w pudełku beGlossy. Jest to wersja 125 ml więc wymiar torebkowy ;) Mimo wszystko płyn był bardzo wydajny i spełniał swoje zastosowanie w 100%. Idealnie usuwa makijaż bez względu na to czy jest on dzienny, wieczorowy albo wodoodporny. Produkt przeznaczony do skóry wrażliwej rzeczywiście nie podrażnia i nie musimy trzeć cery niewyobrażalnie mocno aby demakijaż był skuteczny. Bezapelacyjnie totalny hicior! ♥

2. Syoss - Volume Lift, suchy szampon




 Nie jestem fanką suchych szamponów. Być może wynika to z tego, że nie trafiłam jeszcze na taki, który faktycznie spełniałby swoje zastosowanie jednocześnie nie "psując" włosów. Szampon ten co prawda odświeżał moje włosy jednak sprawiał, że były one strasznie szorstkie i twarde w dotyku. Jednak jeśli chodzi o zapach to był przecudowny. Nie zmienia to faktu, że się nie polubiliśmy... :(

3. Pilomax - Szampon do włosów farbowanych ciemnych

Jeśli chodzi o moje wymagania co do szamponu, to chcę tylko aby moje włosy były umyte i nieobciążone. Szampon ten spełniał to w 100% więc nie widzę powodów do uznania go za bubel. Najprościej mówiąc produkt poprawny.

4. Vichy, Aqualia Thermal - Dynamicznie nawilżający krem

Mimo, że jest to tylko próbka 15ml to krem starczył mi na długo przy codziennym porannym oraz wieczornym stosowaniu. Moja skóra była idealnie nawilżona już po pierwszym użyciu, cudownie napięta i odświeżona. Produkt szybko się wchłania i pięknie pachnie.

5.Wibo, Fixing powder - Puder transparentny



Sam fakt, że produkt ten znalazł się w moim ostatnim haulu świadczy o tym, że bardzo się polubiliśmy. Puder matuje naszą twarz doskonale. Jest niestety mało wydajny i chyba muszę poszukać jego zastępcy... Jakieś propozycje? ;)

6.Under Twenty, Anti! Acne - Multifunkcyjny antybakteryjny krem BB

 Hmm cóż mogę powiedzieć o tym produkcie... Moja skóra nie wymaga mocnego krycia, więc krem bb mi wystarcza. Nakłada się bardzo przyjemnie, nie tworzy efektu maski, jest bardzo wydajny, ale... wymaga przypudrowania. Minusem jest również to, że ściera się z twarzy po kilku godzinach. ;)


I to już wszystko moje kochane. Jeśli macie dla mnie propozycje dobrego pudru transparentnego w niewielkiej cenie to bardzo chętnie je przyjmę. Zapraszam Was również na mojego instagrama. ;)


Buziaki, Karolina ;*


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kosmetyczne Kalendarze adwentowe 2016

Projekt denko #3

Mini Haul zakupowy. Rossmann i Natura.