Akcja Reanimacja - pokruszony cień
Cześć! :*
Dziś przychodzę do Ciebie ze sposobem na naprawę skruszonego cienia. Ile razy zdarzyło Ci się niechcący upuścić ulubiony cień, puder, bronzer czy jakikolwiek kosmetyk w kamieniu? Tak myślałam... Zdarzyło się nie raz i nie dwa :) Zamiast płakać i lamentować, a potem biegiem lecieć do drogerii po nowiuteńką sztukę, warto zaoszczędzić pieniądze i poświęcić chwilkę na naprawę swego ulubieńca. ;) Jak to zrobić? Za moment się tego dowiesz ;) Zapraszam do dalszej części wpisu. :D
POTRZEBUJESZ:
- pokruszony cień/bronzer/puder/jakikolwiek produkt w kamieniu
- wykałaczkę
- łyżeczkę
- chusteczki higieniczne/papier kuchenny
- ewentualnie pudełeczko, do którego produkt przełożysz
- chwilkę czasu ;)
Krok 1:
Weź biedny, pokruszony produkt i połóż go na chusteczkę higieniczną lub ręcznik kuchenny aby nie pobrudzić otoczenia (szczególnie jeśli ratujesz ciemny cień czy bronzer ;) ). Mój cień to no name, który dostałam w kuferku kosmetyków jakiś czas temu. Używam go również jako bronzera. Cień przełożyłam do "pudełka" po jego koledze, który był beznadziejny i wylądował w koszu :) Ale równie dobrze, możesz zrobić to w pierwotnym opakowaniu.
Krok 2:
Produkt rozkrusz bardzo drobno za pomocą wykałaczki.
Krok 3:
Do cienia w takiej postaci dodaj kilka kropli spirytusu lub po prostu perfum tak jak ja to zrobiłam :) Powstałe ''błotko" wymieszaj wykałaczką.
Krok 4:
Następnie wygładź łyżeczką i odciśnij nadmiar płynu chusteczką lub papierem kuchennym.
(tak wiem mam kilometrowe paznokciowe odrosty... ale spokojnie spokojnie w następnym tygodniu szykuje się uzupełnienie ;) )
Krok 5:
Pozostaw cień na dobę w otwartym pudełku aby spirytus wyparował.
GRATULACJE!!! Właśnie uratowałaś swój ulubiony produkt :D
Komentarze
Prześlij komentarz